We never give up!

Tygrysica001

Nie do końca wiem czemu (a raczej z powodu tyyylu przystojnych chłopców :]) Beyblade - anime/manga typu shonen ma (przynajmniej w Polsce) o wiele więcej fanek niż fanów. Bardzo interesujące zjawisko... . XD

co o tym sądzicie?

Rubinek

A wiesz, że ja też to zauważyłam? Dla mnie to jest maxymalnie dziwne, bo w końcu ta manga/anime było tworzone z myślą o chłopakach, a jarają się na nią dziewczyny XD To tak, jakby chłopacy zaczęli się bawić lalkami Barbie, a dziewczyny samochodami, robotami itp. Razz

Ja nie wiem, co się z tym światem dzieje.... Ale ja nie mam nic przeciwko XD

Tygrysica001

Ja raczej też... biorąc pod uwagę to, że bawiłam się i Barbie i Bionicelsami (czy jak to sie pisze) z Lego i autkami też... zazwyczaj jeździły mini moje stworki z kinder niespodzianki...
gorzej by było gdyby chłopcy zaczęli oglądać/czytać anime/mangi dla dziewczyn XD

Namida

Tak, to prawda: BB to manga/anime o sporcie pzreznaczona dla chlopaków.
Tylko... chłopcy w tym wieku nie są stali w uczuciach, jak była fala BB to na wiosce u dziadków byłam jedyną dziewczyną ganiającą z bandą chłopaków krzycząc LET IT RIP!
Obecnie: jestem chyba jedyną osobą, która się tym interesuje nadal.
Teraz chłopcy przerzucili się na inne rzeczy lub "wyrośli" z "bajek" i graja w piłkę.

Rubinek

Mao

Mh..beyblade jest przeznaczone dla chłopaków, ale jest tam mniej dziewczyn, więc chłopaki nei mają co podziwiać. Zresztą większość chłopaków woli Dragonnball niż beyblade.

tekeli

Na razie to działa tak.
Typowa Kowalska jakoś mgliście skojarzy Beyblade, jeżeli się jej wytłumaczy, czym to się je i że to ta bajka, którą nadawali na Polsacie - ewentualnie na Fox Kids/Jetixie, jeżeli ma satelitę. Jednak nic nie powie i się nie zainteresuje tym.Jej brat, Kowalski, ma takie same pojęcie, nawet jeżeli kiedyś miał dysk lub grał na szkolnym korytarzu spinerami z czipsów.
Natomiast Nowakówna interesuje się a&m, albo nawet nie. W każdym razie ma dostęp do internetu i dosyć czasu, by sobie poczytać...i pooglądać galerię z ciastkami.
Wiec ona zauważyła ciastka. Narysowanego, mangowego. Stwierdza: ale słodki/przystojny/fajny/super/wyczesany/itp! Potem sprawdza te anime... i znajduje więcej ciastków. Jak się nazywa? beyblade? Ok! Zaczyna się Beyblade interesować właśnie z tego względu, że bohaterowie są zwyczajnie przystojni.

I właśnie dlatego w Polsce - gdzie nie nadawano G-Rev - głownie dziewczęta się tym interesują... chociaż osobiście znam paru chłopaków którzy oglądają na youtubie BB, można z nimi sensownie przedyskutować anime, pograć na boisku <przy takim kłopotliwym milczeniu reszty znajomych, zdumionych, co to-to jest i czemu raz po raz puszczamy te bączki>. Im po prostu szkoda czasu na to, by tak siąść i zacząć się użerać z pannicami, które co i rusz stwierdzają "Kai jest słodki!" a anime w połowie wcale nie oglądały.

Tygrysica001

heh jaki wykład Very Happy

ale trzeba stwierdzić: prawda! oj prawda! (niestety?)

Mao

Niestety, ale też się zgodzę. Szkoda, że w Polsce tak mało osób interesuje się jakimkolwiek anime.

Rubinek

Właśnie, mao.... A jak się już ktoś interesuje, to mieszka od innego fan przynajmniej o 200km dalej... A szkoda, bo można by było z kim pogadać o anime... Nie twierdzę, że tak przez neta nie można, bo można, my teraz gadamy ze sobą, ale w realu to już co innego... Szkoda, że żadna z fanek m%a (czyt. któraś z was) nie mieszka w Koninie... ;(

Tygrysica001

Albo w Mysłowicach/ Katowicach! Niby fanów tu nie brakuje, a osobiście w realu znam ich aż... osiem... a z sześcioma z nich się kumpluję XD

Kira

Num fakt troche to przykre że mało ludzi wogule się przyznaje ze lubi bajeczki z Japonii Razz

Mało osob interesuje się anime?? Omg a wiecie jak szybko schodzi w Poznaniu nakład naruto w empiku chociażby?? W 1 miech juz nic nie ma...
Wielki problem polega na tym że nie ma zjazdów ani żadnych imprez gdzie takie otaku mogło by się spotkać :/ zapoznać z resztą fanów...
Wiecie przyznam się pez bicia ż grałam w Duel masters Razz

w kazdą sobote i ponad 20 osób było na tórnieju wiekszośc z nich lubiła jakieś nawet tam anime :)

Tygrysica001

heh nie lubię Duel masters. Nie umiem tego załapać ^^. No są konwenty (o tym jest inny temat założony) ale i tak trochę strach tam jeździć (sprawdź temat konwenty w free time'ie)

Namida

Trochę się zespamiło...

Nawiązując do wywodu Tekeli:
Na litość... Uwieram i konam kiedy mam rozmawiać z takimi pannicami. Właściwie troszkę ciężko spotkać osoby, które widziały całe anime i nie są całkowicie bezkrytycznie nastawione do swoich ulubieńców i zawsze, a to zawsze mają wyjaśnienie dlaczego jest zły i gdyby spotkał ją to by taki nie był/się zmienił (błędne skreślić).

tekeli