We never give up!

Gugi-chan^^

Takiego anime jak Beyblade nie da się zapomnieć ;* . Nie wspominając już o cudownym Kai'u...

Tsuki

Beyblade jest w ogóle pierwszym anime, z jakim miałam styczność a jestem osobą dość pamiętliwą ;) Czemu nadal to lubię? Nie potrafię tego powiedzieć ot tak. Poza BB lubię też dużo innych anime i szczerze mówiąc nie uważam go za jakieś wyjątkowe. Jednakże jestem dość wybredna i uznaję tylko elitę, więc można je dodać do tych "najlepszych".

Mówicie tutaj o porównywaniu nowych znajomych do bohaterów itp. Akurat ja czegoś takiego nie robię, ale posiadam syndrom wymyślania bohaterów do każdego z anime, które mi się bardziej spodoba.

A poza tym, z dobrym anime, jest jak z filmem, czy książką. jak raz obejrzysz/przeczytasz, nigdy tego nie zapomnisz ;)

Ktoś wcześniej zapytał, czy po sześćdziesiątce dalej będziemy fanami. Ja nie mam zamiaru zostawiać tej pasji tylko dlatego, że będę miała więcej lat. Nie uważam, żeby to było coś wstydliwego, jak dorośli też lubią M&A.

Linpai^^

boże jaka ja głupia xdxd
pomyliłam się
to tylko ja i moja głupota

tak się wczułam w temat, że o podstawach zapomniałam

a tak wogle, to uważam, że prawdziwi fani, ci którzy nie gonią za modą i nie pozucają swoich pasji nigdy nie zapomną swoich ulubionych ANIME i mang ;d

Kira

Tak pierwsze Anime jest czymś czego nigdy się nie zapomina xD, w moim przypadku były to pokemonki, zdaje sobie sprawę że to kicz (filmy są na wyższym poziomie x9) ale nadal je lobię. Z beyblade było troszke inaczej, trudno jest określić co dokładnie pociąga mnie do tego tytułu, może same postacie, w końcu trudno jest przejść obojętnie przy takiej postaci jak Kai, Takao czy hm Jurek xD