Forum We never give up! Strona Główna We never give up!
Eden for Beyblade's Fans!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kai, a Volterin

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum We never give up! Strona Główna -> Bohaterowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mao
Blader
Blader



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:31, 08 Gru 2007    Temat postu: Kai, a Volterin

Tekst autorstwa Shigny :
"Rodzina Hiwatarich z czego nam wiadomo skład się z dwóch członków: wnuka i dziadka, w mange jest jeszcze matka i ojciec, ale ja tutaj wypowiadam się tylko na temat anime tak więc będę pisać jedynie o dwojgu wymienionych jako pierwszych.
Według mnie Kai go nie za bardzo lubi (wiadomo dlaczego), ale mimo to bardzo szanuje, co wywnioskowałam ogólnie z jego zachowania. W anime daje poznać, że mimo to, że za nim nie przepada to i tak mówiąc o nim odnosi się w pewnym sensie do niego z szacunkiem. Może dlatego, że musi, a może po prostu chce. Kolejny powód to jest przywiązanie nastolatka do starca, w końcu są rodziną, co wytworzyło pomiędzy nimi jakąś więź oraz spowodowało, że Kai mu ufa. W przeciwnym razie nigdy by nie ukradł Bit-beastów All Starz i Whith Tigers. Nawet dla samej mocy gdyby nie chciał pomóc Volter'owi. Np.: jeżeli chciałby mu od początku pokrzyżować plany to nie wyrusza na Mistrzostwa, tylko się buntuje i zostaje w rezydencji. To starzec na nim wymusza podróż przypominając mu o jego zadaniu zdobycia wszystkich besti. Przykładowo w 8 odcinku jest pokazana rozmowa między tą dwójką, w niej jest o tym mowa. Ale pora na dalsze dowody, że ich coś łączy(poza celem dziadka oczywiści), w tej rozmowie zauważyłam coś co zwróciło moją uwagę: chłopak mówi do Voltera kończąc zdania rdziadkur1;, a jeżeli nic do niego by nie czuł to równie dobrze mógłby po prostu powiedzieć to co chce nie używając tego słowa. Tak samo jest ze starcem, ponieważ również jeżeli by w ogóle nie zależało mu na dzieciaku to zamiast rwnukur1; będzie do niego mówił rKair1;. Tak przynajmniej uważam. Następnie w 7 odcinku(przynajmniej w polskim tłumaczeniem) nastolatek walcząc z Takao mówi, że dziadek może być z niego dumny. Czyli zależało mu na początku serii na starcu. Później już w finałowej rundzie wspomina coś o przodkach, dokładniej że to będzie jego zwycięstwo, a nie ich. Z czego wnioskuję, że Volter musiał często mu o nich wspominać, a może nawet go do nich porównywał. Dalej, stosunek Kai'a do dziadka zmienił się po poznaniu Bladebreakersów, może właśnie dopiero wtedy sobie uświadomił, że gdyby nie on jego życie wyglądałoby zupełnie inaczej. Jednak jedno jest ciekawe Volter nawet po tym jak chłopak go upokożył na Mistrzostwach to jednak nadal się nim opiekuje, chociaż równie dobrzy mógłby go za karę odesłać do klasztoru i niech Borys się z nim męczy. Ale mimo to w chyba 5 odcinku F-Vorce jest pokazane jak Kai jedzie do szkoły i jest już starszy. Więc co robił przez ten czas? Według mnie starzec choć wściekły postanowił nadal się nim opiekować i go jednak nie zostawił. Co również może o czymś świadczyć, ponieważ po zdradzie chłopaka cel zdobycia wszystkich besti skończył się piaskiem to Volter już nie potrzebował wnuka, a mimo to nadal o niego dba. Dokładnie nie wiadomo ( a przynajmniej ja nie wiem) co się dzieje ze starcem w pozostałych seriach, wiadomo tylko, że nastolatek nie chce wrócić po ucieczce, że szkoły do domu. Może bał się co mu zrobi Volter kiedy się dowie, że zwiał? Ale to kiedy indziej teraz najważniejsze i tak jest to, że coś ich łączy oraz, żę chyba siebie rozumieją, no i jeszcze scena w której Volter sobie wyobraża (to było w czasie walki Kai'a z Spencerem), że chce aby wnuk jak wygra się do niego przyłączył. Albo coś podobnego, ale według mnie chodziło mu o coś więcej niż tylko o zdobycie przez chłopaka besti, może chciał aby nastolatek jak dorośnie kontynuował jego dzieło? W przeciwnym razie nie traciłby czasu na jego przekonywanie, aby ukradł Bit-beasty kolegów tylko mógłby powiedzieć coś w takim stylu r Albo ukradniesz im bestie, albo nie chcę cię więcej widziećr1;, a jakby chłopak go nie posłuchał to zawsze mógł rzecz się praw do opieki nad nim i miałby z go z głowy. Ale mimo wszystko starał się go nakłonić do współpracy na inny sposób.
Właśnie z tych powodów uważam, że oboje coś do łączy. Każdy z nich chce zwrócić uwagę na siebie drugiego, a przynajmniej Kai próbuje. Tak więc to jest większość moich argumentów na ich przywiązanie do siebie. Teraz wasza kolej"



Mh...czy ja wiem? Napewno ich coś łączy, ale jak to dokońca uzasadnić to nie wiem.
W jednym z odcinków pierwszej seri nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale Kai wypowiada zdanie " A ja cię kochałem". Zostało to wypowiedziane do Volterina po uczcie w rezydencji. Idąc dalej tym tropem ja mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że Kai szanuje Volterin'a nei tylko ze strachu. Kai go z jednej strony nienawidzi bo oddał fo do klasztoru i chciał wykorzystać, ale z drugiej jest mu wdzięczny za opiekę i za uczynienie go silnym.
Jesli chodzi o Volterina to on także musi coś czuć do Kai'a. Chłopak sprawiał mu wiele kłopotów, a on i tak nie wyrzucił go z domu i co najważniejsze ciągle chciał go w Biovolci'e. Nie chodzi tu tylko o talent Kai'a, ale o próbę zapewnienia mu opieki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Sob 17:20, 08 Gru 2007    Temat postu:

"A ja cię kiedyś kochałem" <--- zawsze uważałam,że Kai wypowiedział te słowa z żalem, bo sądził, że Volter go kochał, ale uświadomił sobie, że tak naprawdę od początku chciał go wykorzystać do swoich celów.
Volter z pewnością coś do niego czuł, ale jego ambicje były potężniejsze od uczucia...
A! A czy Volter przypadkiem nie był poszukiwany jako przstempca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mao
Blader
Blader



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:24, 08 Gru 2007    Temat postu:

Chyba był bo miał 15-letnią odsiadke

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sakura9309
Gość






PostWysłany: Nie 20:34, 29 Cze 2008    Temat postu:

Według mnie to Kai'a i Voltera poróżniły charaktery (Volter był świrem, a Kai jest racjonalistą i trzeźwo patrzy przed siebie). Jednak nie wykluczone jest to, ze Kai go kochał.
Kochał go, jednak nie wiedział o tym... to znaczy... nie umiał nazwać tego uczucia, ponieważ nigdy nie miał okazji dowiedzieć się co to prawdziwa miłość.

A Volter? Co on do niego czuł?? Trudne pytanie. Na początku czuł się zobowiązany pilnować wnuka, opiekować się nim (być może nawet przyrzekł to jego rodzicom). Z czasem, jak już było powiedziane, chęć władzy przerosła miłość Volterina do Kai'a.
A wy jak sądzicie?
Powrót do góry
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Nie 22:18, 29 Cze 2008    Temat postu:

Już to nie raz mówiłam, ale jeżeli chodzi o rodzinę Kai'a to wolę wersję mangową.
Ale fakt, Volter nawet w mandze bardziej przejmował się biznesem niż rodziną. Więc zeżarły go pieniądze albo chęć władzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinom
Spamer
Spamer



Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czechy

PostWysłany: Wto 17:46, 01 Lip 2008    Temat postu:

Kai go z jednej strony kocha,ale z drugiej nienawidzi i niepotrafi mu wybaczyc duzo rzeczy....mysle ze Kai kiedy byl jeszcze maly to niechcial az tyle mocy niechcial zeby go Volterin zamknol do Klasztora dopiero kiedy odszedl jego ojciec.....ale i tak wedlug mnie mu jego dzadek ublizyl.... bo Kai jest dobry w beyblade a Biovolt mu dal tylko to ze jest nieufny itp

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sakura93
Blader
Blader



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk / turniej Beyblade

PostWysłany: Śro 10:39, 02 Lip 2008    Temat postu:

Bivolt w znacznym stopniu przyłożył się do kształtowania charakteru Kai'a jak i równiez jego doświadczenia z dzieciństwa... :~

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsuki
Blader
Blader



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 0:33, 14 Lip 2008    Temat postu:

Sakura93 napisał:
Bivolt w znacznym stopniu przyłożył się do kształtowania charakteru Kai'a

Swięta prawda. Volter na pewno zdawał sobie sprawę, co robi, oddając Kai'a w ręce klasztoru.Dlaczego to zrobił? Bo chciał uczynić wnuka silniejszym. Chciał z niego zrobić niepokonanego blayder'a.

Czy go kochał? To pytanie chyba nigdy nie zostanie do końca wyjaśnione. Coś ich musiało łączyć, bo przecież dziadek, mimo tego, co Kai zrobił, nadal się nim zajmował. Nie zważając na fakt, że zdradził Biovolt, nadal się nim opiekował. Istnieje też możliwość, że Kai'a utrzymywał ktoś inny, ale kto? Również mało prawdopodobne jest, by chłopak sam zarobił na siebie, limuzynę i szofera, więc pozostaje nam jedynie dziadek. Faktem jest, że miłość i Hiwatarich objawia się w dość dziwny sposób, więc może to, co Volter zrobił ze swoim wnukiem, jest dowodem jego uczuć?

Osobiście uważam, że Volter miał nadzieję, że jednak kai "nawróci się". Znów przyłączy się do dziadka i podąży drogą, którą ten mu wytyczy. Jak to Namida wcześniej napisała:
Namida napisał:
Volter nawet w mandze bardziej przejmował się biznesem niż rodziną. Więc zeżarły go pieniądze albo chęć władzy.

Faceta nie obchodziło, co stanie się z Kai'em, tylko ile on na tym zarobi, lub straci.

Takie jest przynajmniej moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Pon 22:20, 14 Lip 2008    Temat postu:

Racja, u Hiwatarich miłość jest dziwna... to chyba wrodzony brak umiejętności okazywania uczuć - okrutne.

Myślę, że Volter mimo wszystko kochał Kai'a, a dlaczego tak sądzę: bo był jego wnukiem i świetnym zawodnikiem, a każdy rodzić/dziadek i nawet babcia wiążą jakieś plany wobec swoich dzieci i wnuków. A kiedy ich nie spełniają, to nie przestają ich kochać, tylko mówią "stało się" i godzą się z tym faktem.

Volter zrobił tak samo, po tym jak Kai wysadził Biovolt, a pod koniec 1 serii nabrał znów nadzieję, że jednak wnuk dorósł do tego by podążyć tą drogę, jaką przygotował mu dziadek. Ale jednak tak się nie stało...

A szkoda, że potem nic nie było o jego dziadku. Jestem ciekawa czy plotka, iż Volter trafił do więzienia a majątkiem Hiwatarich rozporządzał kamerdyner dopóki Kai miał nie osiągnąć pełnoletności jest prawdziwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Pon 22:20, 14 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tsuki
Blader
Blader



Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 23:18, 14 Lip 2008    Temat postu:

Namida napisał:
Myślę, że Volter mimo wszystko kochał Kai'a, a dlaczego tak sądzę: bo był jego wnukiem i świetnym zawodnikiem, a każdy rodzić/dziadek i nawet babcia wiążą jakieś plany wobec swoich dzieci i wnuków. A kiedy ich nie spełniają, to nie przestają ich kochać, tylko mówią "stało się" i godzą się z tym faktem.

Ja postrzegam Voltera jako żądnego władzy i pieniędzy tyrana (i dlatego właśnie go lubię *-*). Wg. mnie chciał po prostu wykorzystać Kai'a. Być może kierowały nim "rodzicielskie" uczucia, ale jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić.
Co tak naprawdę roi (roiło?) się w jego głowie, nie dane nam wiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnes Ka.
Moderator
Moderator



Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:35, 15 Lip 2008    Temat postu:

Cała rodzina Hiwatari nie wie, co to są uczucia rodzicielskie, mam wrażenie takowe. Każdym targa silna ambicja.
Zapewne to wszystko odziedziczy Gou. I najprawdopodobniej Kai go w końcu zostawi, przygarnie go rodzina Makoto albo Rin (nie daj Boże...) i tak się zacznie fabuła na coś nowego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sakura93
Blader
Blader



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk / turniej Beyblade

PostWysłany: Śro 13:34, 16 Lip 2008    Temat postu:

Agnes Ka. napisał:
(...). Każdym targa silna ambicja.
Zapewne to wszystko odziedziczy Gou. I najprawdopodobniej Kai go w końcu zostawi(...)

Ja nie chciałabym zeby go zostawił =C I coś mi się zdaje, że nie zrobi tego. Ale wracając do tematu. Tak jak wszyscy mówicie cała rodzina Hiwatari nie wie co to uczucia i szczeście... może oprócz Kai'a ponieważ bądź co bądź Kai doznał ucucia przyjaźni ze strony Takao i innych więc w znacznym stopniu się zmienił i dlatego sądze że nie zostawi Gou tym bardziej ponieważ na pewno ma wstręt do swego ojca czy dziadka =D Takie moje zdanie :hi:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Śro 14:12, 16 Lip 2008    Temat postu:

Za dużo spamu. Zamykam temat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum We never give up! Strona Główna -> Bohaterowie
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin