We never give up!

Sakura93

Widac dobrze, że Max nie jest tak popularną postacią jak Takao, Rei, Kai, Hiromi, czy nawet Kenny. Jest jakby tłem i nie może go zabraknąc, ale wiekszośc ludzi nie zwraca na niego uwagi. Dlaczego? Bo sie nie wyróżnia? W III serii pokazał na co go stac (mówię tutaj o kłótni z drużyną BladeBlakers, kiedy to Rick mu coś uświadomił) jednak nadal ludzie nie zauwazają go. Jest ale jakby go nie było. Jednak trudno by był (w szczególności mi) gdyby nie występował w anime. W pewnym sensie to tak jakby zabrali coś ważnego. Może piszę od rzeczy ale tak właśnie jest. A wy co myslicie???

Namida

Max tak właściwie jest kluczową postacią. To on pomógł Takao w uratowaniu pieska, a potem w podszkoleniu się do turnieju. No i jest kolejnym zawodnikiem lepszym technicznie od Kakao, ale z niefartem. Cużesz można rzec, tak to jest: dziewczyny wolą wielkich złych, egocentrycznych zapatrzonych w siebie wrednych chamów, a nie uchachanych pozytywistów. I tu jest pies pogrzebany...

Tsuki

Sakura93

Też mi sie tak zdaje. Poza tym kto w Beyblade ma lepsza defensywe i obrone ni Max?? _:)

Namida

Oczywiście, że Max. Odzawsze przezawsze i na zawsze jego styl walki to defensywa i jest w tym mistrzem. Pokłon mu głęboki składam i za to go bardzo cenie.
Osobiście lubię Maxa za jego optymizm i radosną duszyczkę. On potęguję tą beztroską radość Takao.

Sakura93

Zgadzam sie z tym co napisała Namida! Max jest w anime takim promyczkiem szczęścia =D+D+D

Namida

Czy nie sądzicie, że Max ma w sobie coś z pluszowego misia? Te jego wielkie smutne oczy i uśmiech na pół twarzy...