Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mao
Blader

Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:48, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A to da się zauważyć i to są złe uczucia. Mh...jednak z drugiej strony to też dobra cecha, bo istnieje takie przysłowie "Nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Namida
Administrator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirosławiec
|
Wysłany: Sob 22:27, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No niby tak. On ma mnóstwo wad i dlatego jest najfajniejsza postacią M&A jaką znam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tygrysica001
Spamer

Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konohagakure ^^ (Poland-->Silesia-->GOP-->Mysłowice)
|
Wysłany: Nie 16:56, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
... kłóciłabym się z Tobą Namida. Jest dużo tak samo fajnych postaci. To że ich nie znasz to wina tego, że za mało anime oglądasz i mang czytasz XD
Tak właściwie to nawet tego nie zauważyłam tego że Hiwatari jest mściwy. Pewnie dlatego, że ostatnio BB oglądałam na RTL 2... kiedy to w ogóle było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Administrator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirosławiec
|
Wysłany: Nie 18:09, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jest dużo tak samo fajnych postaci. |
Tak wiem, że jest dużo fajnych postaci. Męskich podkreślmy.
Np Hauru i to jego niewiarygodne: "życie dla mnie straciło senes, nie jestem już piękny"
Albo Sasuke, Seita z Grobowca Świetlików, Ed i jego kurduplowaty wzrost, i mój nr 2 ze świata mangi&anime KENJI! [Gdyby nie Hiwatari byłby nr 1], Rei z Marsa jest śliczny xD no ale tupet ten to też ma, Len z SK - no cóż. Jest taki... xD nerwowy, Hao z SK, Shirō Kamui bo jest chory psychicznie jak na mój gust, Vegeta zawsze wiedziałam że będzie z Bulmą, itd
Oj jest mściwy. Tak mi się wydaje. Bo w końcu chociażby pomścił Wyatta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mao
Blader

Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:57, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bo w końcu chociażby pomścił Wyatta |
No tak pomścił go, ale mi się wydaje, że to nie była jakaś tam zemsta. Nie wiem jak to uzasadnić, ale tak jak się tutaj motam to uważam, że to nie było zwykłe pomszczenie. Ale co do tego, że jest mściwy można np. jak oddając Black Dranzer'a zniszczył pół laboratorium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tygrysica001
Spamer

Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konohagakure ^^ (Poland-->Silesia-->GOP-->Mysłowice)
|
Wysłany: Pon 20:12, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
dobra niech będzie... jest mściwy... a ostatnio "już-nie-do-końca-mój Kai" zrobił sie strasznie wredny (zresztą nie jestem lepsza od niego :])
Namida: Tygrysku... Już Ci mówiłam gdzie możesz pisać o swoim Kai'u...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:42, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
hm mam nadzieje że kai się nie zmieni, bardziej wole złych, egoistycznych etc., etc., z pazurem bohaterów. Zawsze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Administrator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirosławiec
|
Wysłany: Śro 21:43, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
O! To my się polubimy ;) Też bym wolała, aby Hiwatari pozostał taki jak w anime i mandze. Żeby był chamem i wstydził się okazywać ludzkich uczuć: this is hot! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tygrysica001
Spamer

Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konohagakure ^^ (Poland-->Silesia-->GOP-->Mysłowice)
|
Wysłany: Czw 23:26, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Boże Namida ja tylko dałam przykład. Pretensje do mojej byłej polonistki za to że maltretowała nas słowami: "TEZA a potem ARGUMENTY! ". Wiem, że wcale nie jestem zadufaną w sobie egoistką, przede wszystkim skromną i wcale nie lubiącą się chwalić jak już coś dobrze zrobi (co się zdarza niezmiernie rzadko... XD). <----- Ta jasne, kłamać to my, a nie nas... (Namida)
Jaki jest jeszcze Hiwatari...? hm... =.=' on po prostu jest TYPOWYM FACETEM, czyli zadufanym w sobie idiotą, który myśli, że gdyby chciał to cały świat rzucił by mu się do stóp (coś ostatnio stałam się feministką =.=')
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Administrator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirosławiec
|
Wysłany: Pią 15:09, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | TYPOWYM FACETEM, czyli zadufanym w sobie idiotą, który myśli, że gdyby chciał to cały świat rzucił by mu się do stóp (coś ostatnio stałam się feministką =.=') |
Oj tak... Jest taki przeciętny ^^' Ech i takim typowym facetem. Których brak na tym świecie... =_=###
*przynajmniej w okolicach Wałcza i Mirosławca*
A! mój 200 post!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tygrysica001
Spamer

Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konohagakure ^^ (Poland-->Silesia-->GOP-->Mysłowice)
|
Wysłany: Sob 23:50, 30 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mam na myśli, że każdy facet na taka cechę idiotyzmu i zadufania w sobie XD
... nie zrozumiałam tego Twojego dopisku do mojego postu ^^'
Namida: To miało znaczyć, żebyś nie tłumaczyła swojego spamu. Co ma twój Kai do tego prawdziwego? Właśnie... to temat o prawdziwym Hiwatarim, a nie o jego mniej lub bardziej udanych klonach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tygrysica001
Spamer

Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konohagakure ^^ (Poland-->Silesia-->GOP-->Mysłowice)
|
Wysłany: Pią 10:57, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Naszła mnie ostatnio myśl czy sądzicie czy prawdziwy Hiwatari jest zdolny do miłości (tu mam na myśli miłość jak mężczyzna do kobiety)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mao
Blader

Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:34, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tygrysica001 napisał: | Naszła mnie ostatnio myśl czy sądzicie czy prawdziwy Hiwatari jest zdolny do miłości (tu mam na myśli miłość jak mężczyzna do kobiety)? |
Sama nie wiem. Z jednej strony wydaje mi się że tak, bo każdy może się kiedyś zakochać. Jednak z drugiej nie wiem czy to by była typowa miłość. Każda para się czymś różni więc miłość Kai'a napewno by była inny, ale czy może kochać? Sądzę, że tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tekeli
Moderator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płockowo
|
Wysłany: Nie 0:52, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Trochę mi nie pasuje do Kai'a "czysta" miłość. W końcu to osobnik paskudnie interesowny... przemyślałby wszystko, sprawdził, czy by mu się opłacało... a potem ewentualnie zacząłby żyć z taką zakochaną w nim kobietą. Czy sam by pokochał? Nie umiem sobie tego wyobrazić. Pewnie tak. W końcu nawet Takao polubił po jakimś czasie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Administrator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirosławiec
|
Wysłany: Wto 9:14, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tekeli ma racje, ale myślę że po czasie by sie do takiej damy przywiązał a z później, może kto wie? Rzeczywiście ją pokochał? Z resztą tego skurczybyka ciężko rozgryźć. Ale jestem pewna, że po prostu nie ożeniłby sie z miłości. Jeżeliby nie chodziło o majątek (np o dość bogata bibliotekę dotyczącą bestii czy czymkolwiek związanym z Beybladingiem) to przynajmniej o samego potomka, któremu by mógł przekazać Dranzera.
Należy pamiętać, że Hiwatari nie miał okazji poznać właściwego wzorca rodziny, czyli kochających się rodziców. W wersji anime był szkolony na maszynę zabójcę, a w mandze ojciec porzucił rodzinę dla pasji. A chyba każdym zna przysłowie:
"Czym nasiąknie skorupka za młodu..."
To wszystko bardzo się odciska na ludzkiej psychice.
Jednak jedno jest pewne, miłość od pierwszego wejrzenia w przypadku Hiwatariego jest chyba nie możliwa. Musi być duży czynnik czasowy (bliższe poznanie, nie zapominając o sceptycznym i nie ufnym podejściu Hiwatariego do ludzi, powolne rozkręcenie sie znajomości i dopiero później pytanie: "czy ja się przypadkiem nie zauroczyłem?")
Więc myślę, że prawdziwa miłość u Hiwatariego jest możliwa. Tylko na nią trzeba poczekać i być bardzo cierpliwym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|