We never give up!

Namida

NIEEEEE! Rin nie może lecieć na Guo! Nie, nie nie nie. To różowe potworzysko trzeba od niego trzymać zdaleka! Niechłapy trzyma przy sobie i niech sie odwali od mojego syna, o! Różowemu mówię nie! Nie lubię Mao... Nie lubię jej desingu, ani charakteru. No, nie lubię jej!
Tak, te pogłoski prawdopodobnie sa prawdziwę.

Tygrysica001

hehehee... ale masz przerażoną minę Namida XD wrzuć na luz XD ja tam lubię Mao i Hiromi (przynajmniej te "moje" XD)

Namida

Ja ich nienawidzę. I nie chcę żeby mój syn sie zadawał z ich dziećmi, a co dopiero żeby miał dziewczyne! Jezu... różową... O zgrozo!

Sal

Namido.. maja córka nie będzie taka jak Mao tylko taka jak JA^^ dziwny zbieg okoliczność że przypomina różową landrynkę. Ciocia (Mao) ją sprowadziła na złą drogę. Wyrośnie z tego i znowu będzie mieć śliczne czarne włoski po tatusiu ^^

Namida

Czarne włoski? Oduczysz ją noszenie różowego [za wyjątkiem jakiś tam dodatków - bo to rozumiem xD]
I nie będzie taka nadpobudliwa jak pokazał to soatatni rozdział 14 tomu?... No to moze wtedy zgodzę sie na ten związek....

Sal

Namida

NO a co? Mam go dac jakieś narwanej niezrównoważonej psychcznie na stracenie? To mój syn, mój! O mój! Nie pozwole żeby stałą mu się krzywda przez jakąś Hiromi i Mao, które sprowadzają na złą drogę Rin. O! Nie pozwole, no!

Sal

Wszystko przez Reia! Raymond ją rozpieszcza! chyba będę musiała z nim pogadać i z Mao też. Przez nich straciłam mojego zięcia. Chociaż pewnie Kai nie chce mnie w swojej rodzinie xD I Namido uwierz mi.... twój synek chyba nie lubi mojej córeczki.. odniosłam takie wrażenie oglądają kiedyś twoją galerię. Może jak Rin dorośnie i wyrośnie z tego durnego wieku to coś będzie z ich związku ^^ do tego czasu się nie przejmuj ;D ciekawe czy Go pokona Motoko. bo się wścieknę jak wygra synek Takao ;D

Tygrysica001

... dla mnie to zabrzmiało jak obraza Makoto... Sal masz podstawy by strzelić focha =_='

Sal

Droga T. Nie strzelaj na mnie focha. Ja chciałam tylko powiedzieć, że Go musi wygrać bo zawsze wygrywa główny bohater... Przez trzy serie chciałam zobaczyć jak Kai pokonuje Takao, ale nigdy mu się to nie udało. Więc mam nadzieję ze Go spełni moje małe marzenie ;D

ups chyba źle przeczytałam <lol2> chyba jestem już zmęczona.
Tak fochnę się na Reia

Tygrysica001

to nie ja strzelam focha tylko to Ty masz prawo strzelić focha na Namida! hehe raczej jesteś już zmęczona... a co do Rei'a to nie wiem czemu masz na niego strzelić focha... tak właściwie to prawie nic nie zrozumiałam z konwersacji Twojej i Namida XD

Sal

aaa... na Namidę miałam się fochnąć... a ja myślałam że chodzi o Reia bo rozpieszcza Rin <lol2> w tej konwersacji jest na temat Rin i Gou i o tym czy coś ich łączy czy nie. Namida traktuje Gou jak syna a ja Rin jak córkę xD dlatego mówimy o nich jak o swoich dzieciach. Dla mnie Mao to ciocia Rin i zarazem matka chrzestna. Tz. Ja tak rozumiem tą rozmowę.

Namida

Rubinek

Namida, wydaje mi się, że chyba trochę przesadzasz... Ja wiem, że "niedaleko pada jabłko od jabłoni", ale nie zapominaj, że Rin jest również córką Rei'a, więc 100% Mao nie będzie XD A jak Ci się nie podoba jej kolor włosów to może się przecież przefarbować albo założyć perukę XD

Namida

Może i przesadzam, widać będę nadopiekuńcza matką. A i tak Gou będzie przez to jeszcze bardziej odpowiedzialny aby mi udowodnić, że nie potrzebuje mojej pomocy. Co za kochane dziecko.