Forum We never give up! Strona Główna We never give up!
Eden for Beyblade's Fans!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KoMiyavi-chan!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum We never give up! Strona Główna -> Studio Ming Ming / J-Music
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tekeli
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płockowo

PostWysłany: Śro 23:21, 04 Lip 2007    Temat postu: KoMiyavi-chan!



Miyavi. Niegdysiejszy gitarzysta grupy Dué le quartz, aktualnie - wokalista na własnym garnuszku.
Nie boi się przyznać, że UWIELBIA róż.
O swoich fanach mówi per KoMiyavi-chan - "dzieci Miyavi'ego".
Wysoki jak na Azjatę - 185 cm. ()
Charyzmatyczny, pewny siebie, o charakterystycznym śmiechu.
Tworzy energetyczną, porywająca muzykę - nie można być wobec niej obojętnym ,nawet gdy się nie rozumie słów <no ... w końcu japoński...>

Zresztą, co pisze, lepiej się przekonać samemu!

senor senora senorita
freedom fighters
solo na gitarze =]

No i jeszcze [link widoczny dla zalogowanych].

Co o nim sądzicie?
A, i w tym temacie wszystkie posty będą edytowane na różowo (oczywiście, o ile sami tak nie napiszecie...) - taki mały hołd Miyavi'emu ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Śro 23:32, 04 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:
A, i w tym temacie wszystkie posty będą edytowane na różowo (oczywiście, o ile sami tak nie napiszecie...) - taki mały hołd Miyavi'emu ^^


Tak! Wszystkie posty na różowo! Róż jest dobry, róż jest ładny, różowe [na upartego] jest forum!

Miyavi to wirtuoz gitary. Ma słabszy wokal, ale jakie cuda wyprawia z gitarą! Oczywiście, że ma charyzmę! Bo każdy gitarzysta ją ma, prawda? Twisted Evil
Dałaś to śliczne zdjęcie Miyaviego, gdzie ma pofarbowane włosy na niebiesko. Ach, w tych włosach [i na tym zdjęciu] tak okropnie przypomina Hiwatariego.
i'm KoMiyavi-chan!

Cytat:
Co o nim sądzicie?


Jest słodki i cudownie się śmieje. No i ma odwagę, czego on już na głowie nie miał... ach! Cudeńko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Sob 12:33, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tekeli
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płockowo

PostWysłany: Czw 0:02, 05 Lip 2007    Temat postu:

Co do każdego gitarzysty obdarzonego charyzmą - oj, znam takich, którzy by byli naprawdę świetni, gdyby nie byli tacy zakompleksieni. Albo zwyczajnie nieśmiali... Jednak gitarzysta z charyzmą, latający po scenie, skaczący z gitarą, i, zgodnie z duchem rock'n'rolla, rozwalający ja podczas występu - to jest to! Ta dzikość i nieokiełznanie xD

A kit ze słabszym wokalem! Widać, że go szkoli. Lecz... takie rzeczy wyczarować na normalnej akustycznej gitarze... trzeba mieć duże umiejętności.

Z podobieństwem do Hiwatariego - faktycznie. Zresztą można czasem znaleźć głosy, ze powinien on w potencjalnej ekranizacji BB zagrać Wielkiego Pana Samotnika. Wzrost może i stanowić mały problem (Hiwatari w G-rev ma 170cm, czyli 15cm różnicy), lecz... d asię go pominąć (w ekranizacji dziejącej się parę lat po G-rev Hiwatari może być wyższy - w końcu w wieku 17-19 lat chłopaki najwięcej rosną)

A, i do kolekcji linków: kolejny!
Rock no Gyakushu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Czw 0:07, 05 Lip 2007    Temat postu:

No i Miyavi pali. To smoczysko wredne... Ale w sumie.. Też lubi sie bawić ogniem, to tak jak Hiwatari xD

A słyszałaś może, że on jest panną, ale często twierdzi, że jest skorpionem? Może z tym skorpionem to chodzi mu o opis znaku...? Jak myślicie?

Ach, Miyavi jest z 1981 roku, tylko o 8 lat starszy... [mam doświadczenie z takimi, siostrę mieć w tym wieku!] xD

Ty dajesz teledyski, to ja dam parę zdjęć!






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Sob 12:33, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 8:54, 05 Lip 2007    Temat postu:

Klon tokio hotel. Po co te wszystkie lancuchy? Brzydzi mi sie bez komentarza
Powrót do góry
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Czw 10:28, 05 Lip 2007    Temat postu:

To Tokio Hotel wzoruje się na japońskich wokalistach. Sensei, to po prostu taka natura j-rocka! Miyavi jest niesamowitym wokalistą i wirtuozem gitary. Jest mistrzem. Gra momentami taki hardrock że to masakra. TH mu do pięt nie dorastają bo oni udają, że grają rocka, że są rockowym zespołem i jacy z nich źli chłopcy. A Miyavi po prostu nim jest!



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Sob 12:33, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 15:36, 05 Lip 2007    Temat postu:

Ja uwielbiam J-rock. Nigdy go nie sluchalem ale moze byc dobry. A z tym tokio hotel to dziekuje za info.
Powrót do góry
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Czw 16:10, 05 Lip 2007    Temat postu:

Ależ nie ma za co ;)
Ha! Znalazłam wywiad z Miyavim. Po Polsku! Ech, wynika z niego czarne na białym, że Miyavi kocha swoich fanów i robi wszystko zmyślą o nich!

A o to wywiad:, znaleziony na oficjalnej stronie artysty ;)

Miyavi na Jrock Revolution
WYWIAD - 25.05.2007
Autor : Bow ; tłumaczenie : Andi
Wywiad z Miyavim przeprowadzony przy okazji odbywającego się w Los Angeles festiwalu JRock Revolution

Ekipa JaME miała okazję przeprowadzić wywiad z Miyavim jeszcze przed rozpoczęciem się festiwalu Jrock Revolution. Artysta spotkał się z nami ubarny na luzie, a cała rozmowa przeprowadzona była po angielsku.


Czy od kiedy ostatni raz rozmawialiśmy z tobą w Vegas miałeś jakieś kolejne sekretne misje?

Miyavi: Sekretne misje? Aa, nie.

A planujesz jakieś kolejne? Czy to może tajemnica?
Miyavi: Tak będzie ich więcej, ale to tajemnica.

Podczas twoich tras sprzedawane są różne, interesujące gadżety, takie jak miyavi-termosy czy spódnice MYVRocks. Czy jesteś bezpośrednio zaangażowany w wymyślanie tych produktów, czy może masz jakąś ekipę która robi to za ciebie?
Miyavi: Pomysły są moje. Tak.

Stanowisz część sceny visual już od dłuższego czasu. Jakie największe zmiany zauważyłeś wśród nowych zespołów VK?
Miyavi: Nastąpiło wiele zmian w stylu i podejściu do muzyki. Jest ciszej. Kiedyś wszyscy muzycy byli ostrzejsi, teraz już nie tak bardzo. Ale obecnie, japońska kultura staje się coraz bardziej popularna, rozprzestrzenia się na cały świat. Jestem dumny, że jestem japońskim artystą.

Kilka miesięcy temu zagrałeś mini koncert w Las Vegas. Jaki był twój ulubiony moment z tego występu?

Miyavi: Było tam wielu różnych ludzi, sporo z nich było hip-hopowcami, było tam też trochę gwiazd NBA czy ludzi obchodzących chiński nowy rok. Ale byli tam też moi fani. Byłem podekscytowany i uradowany widząc tam moich fanów.

Czy wiedziałeś wcześniej, że do klubu w którym występowałeś wpuszczają dopiero od 21 roku życia?

Miyavi: Tak, ale to był klub nocny, nie mogliśmy nic zrobić, nie mieliśmy wyboru. Ale zawsze jestem bardzo dumny grając w jakimkolwiek miejscu.

Czy uważasz, że publiczność w Stanach odbiera cię inaczej niż ta w Japonii?
Miyavi: Wszędzie jest tak samo, ten sam poziom energii, fani są tacy sami. Ale grając w USA po raz pierwszy byłem bardzo podekscytowany, ponieważ tutejsi fani lubią japońską kulturę, anime, modę i Visual Kei. Dlatego byłem podekscytowany, wyczuwałem wielki entuzjazm dla japońskiej kultury.

Jakie nadzieje wiążesz z występem na JRock Revolution? Masz nadzieję, że dzięki temu wzrośnie twoja popularność w Stanach czy może liczysz jedynie na dobrą zabawę?
Miyavi: Jestem tutaj dla moich fanów. Tylko dla fanów. Mogę grać gdziekolwiek. Kiedykolwiek, gdziekolwiek, będę grać moją muzykę dla moich fanów. Właśnie dlatego jestem tutaj, w Ameryce.

Co mogą zrobić fani z USA, żeby zachęcić cię do zagrania trasy?

Miyavi: W Ameryce? Trasy z innymi artystami czy mojej własnej?
Twojej własnej
Miyavi: Fan maile. Mnóstwo fan maili. Zawsze czytam fan maile ze Stanów i z innych krajów. Nawet jeśli czasem ciężko mi się je czyta.
Czy pomaga ci to w nauce angielskiego?
Miyavi: O tak, bardzo. Pomaga mi się uczyć.

Jak poznałeś artystów, którzy występowali z tobą podczas twojej pięciodniowej serii koncertów w zeszłym roku w Tokio?
Miyavi: Przypadkiem. Oni reprezentują różne gatunki, był hip hop, stepowanie, tradycyjne japońskie bębny, beat box, DJ i perkusista.

Czy planowałeś zorganizować tego typu koncert, a dopiero potem spotkałeś tych artystów, czy też zdecydowałeś się go zorganizować dopiero po poznaniu ich?
Miyavi: Nie, planowałem to zanim ich poznałem. Chciałem zgromadzić ich wszystkich. To było bardzo skomplikowane. Czasami chodziłem do klubów i szukałem konkretnej osoby. Czasami szłem grać na ulicę, a oni przyłączali się do jam sesji i tak ich poznawałem.

W lipcu wydajesz mini-album z nagranymi na nowo wersjami twoich starych piosenek. W jaki sposób wybierałeś utwory?
Miyavi: Wybrałem te, które według mnie zadowoliły by fanów. Mój styl muzyczny się zmienił. Rdzeń każdej piosenki pozostał ten sam, ale zmienił się ich styl. Ja się ciągle zmieniam, to część mojego życia, mojego stylu życia. Bądź pozytywny, nie negatywny. Nie wahaj się i ruszaj, coś w tym stylu. Czuję to nawet teraz. Chcę sprawiać, aby moi fani byli szczęśliwi.

Niedawno napisałeś na swoim blogu, że chciałbyś "pokrzyczeć trochę w tle" w jakimś zespole. Jakie inne aspekty bycia w zespole, w porównaniu do bycia artystą solowym, ci się podobają?

Miyavi: Lubię ten groove. Groove od innych członków, jest między nimi jakaś chemia. Poza tym jestem samotny. Jako artysta solowy nie muszę się przed nikim tłumaczyć, ale szczerze mówiąc, jest samotną osobą, dlatego lubię być w zespole.

Czy uważasz, że bycie w zespole powoduje, że jesteś pod mniejszą presją, ponieważ nie jesteś jedyną osobą odpowiedzialną za podejmowanie decyzji, czy też może pod większą, ponieważ musisz sprostać oczekiwaniom kilku ludzi a nie tylko tworzyć muzykę, jaka ci się podoba?
Miyavi: To skomplikowane. Po części jedno i drugie, są dobre i złe strony. W zespole jest odpowiedzialność za każdą osobę, ale jest też chemia.

Wiele z twoich fanów obawia się, że gdy przyłączysz się do zespołu przestaniesz nagrywać solo. Czy możesz nam zdradzić, czy masz jakieś plany na przyszłość odnośnie solowych wydawnictw?
Miyavi: W tej chwili mogę wam powiedzieć jedynie, że stworzę nowy styl. To mogę obiecać. Jestem gitarzystą i ciągle obejmuje kolejne gatunki. Hip-hop, funk, jazz, rock i punk - z tych elementów chcę stworzyć nowy styl muzyki. Tego lata zamierzam zagrać w Niemczech i Korei. Potem wydam nowy singiel, który zaprezentuje nowe brzmienie. To Neo Visualism.

Czego po trasie Neo Visualism mogą się spodziewać fani? Czy będzie ona dużą odmianą?
Miyavi: Nie będzie dużych zmian, ale zmieszałem mój styl. Zawsze byłem rockowym artystą, ale mieszam rock, pop i wiele innych gatunów aby stworzyć coś nowego.

Pytanie na luzie: gdybyś to ty prowadził PS Company, co oznaczałby skrót PSC?
Miyavi: Perfect Special Culture (Idealna Specjalna Kultura)

Ostatnia wiadomość dla fanów z Ameryki
Miyavi: Przyjechałem tu, abyście poczuli rocka. Jestem artystą visual i chcę wyrażać moje emocje poprzez moją muzykę. Mój styl życia najlepiej oddaje Kabuki. Kabuki to japońska kultura, to żywa sztuka z poczuciem humoru. Biznes Visual staje się coraz większy na całym świecie, ale ja chcę stworzyć nowy styl. Nie ma sensu powtarzać w kółko tych samych rzeczy. Dlatego chcę stworzyć nowy styl, nową wizję. Nazywam ją neo visual. Chcę pojechać do Ameryki i do każdego innego miejsca na świecie żeby nimi wstrząsnąć. Słuchajcie mojej muzyki i czekajcie aż będę mógł do was przyjechać.



JaME pragnie podziękować Miyaviemu za poświęcenie nam czasu, oraz koordynatorom JRock Revolution za ich współpracę.




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Sob 12:34, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tygrysica001
Spamer
Spamer



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konohagakure ^^ (Poland-->Silesia-->GOP-->Mysłowice)

PostWysłany: Czw 17:20, 05 Lip 2007    Temat postu:

Da się słuchać jego wokalu. Ciekawe jaką ma skalę głosową ^^' (zboczenie hobbistyczne XD) Ale to co wyprawia z gitarą jest oszałamiające. Jeszcze se sam perkusję robi! Przydał by się taki nauczyciel gry na gitarze XD
Siostra mojej koleżanki ma taką manię na jego punkcie, że gdy na jej pytanie "Czyż nie jest on świetny?" nie odpowiesz "tak" to jest w stanie wyrzucić Cię z pokoju ^^' Biada tym którzy go nie lubią.
A śliczny jest on rzeczywiście. Popieram to by w zekranizowanej wersji Beyblade grał Kai'a XD A co do problemu ze wzrostem to i tak kamera pomniejsza kiedy się odpowiednio ją ustawi. (chyba nie było tu spamu? bo to z tą siostrą to niby o jej manii na jego punkcie ale... ^^ eh)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Czw 17:41, 05 Lip 2007    Temat postu:

To faktycznie fanka xD Ale on jest taki słodki i tak świetnie gra na gitarze... Go sie nie da nie lubić xD Tzn da. Ale jak na razie jestem zafascynowana jego grą.

Ciekawe czy są jakieś jego płyty dostępne w Polsce?... Trza to sprawdzić. Chociaż wątpię, że coś znajdę.






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Sob 12:34, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tekeli
Moderator
Moderator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płockowo

PostWysłany: Czw 22:34, 05 Lip 2007    Temat postu:

Tygrysica001 napisał:

A śliczny jest on rzeczywiście. Popieram to by w zekranizowanej wersji Beyblade grał Kai'a XD A co do problemu ze wzrostem to i tak kamera pomniejsza kiedy się odpowiednio ją ustawi.

A mnie zastanawia, jakich trzeba by wtedy było dać aktorów do grania blitzkriegów... wiadomo, że wszyscy byli od Kai'a wyżsi przynajmniej o głowę. Tia... Jurik 194cm, Borys - 210cm, a Sergiej...

Wywiad mnie trochę rozbraja. Tyle powiedział, co nic. Albo kiepsko u niego z angielski mi nie chciał się ośmieszyć, albo... tworzy sobie aurę tajemnicy <czyli to, co tygrysiczki lubią najbardziej ;] >

Cytat:
A słyszałaś może, że on jest panną, ale często twierdzi, że jest skorpionem? Może z tym skorpionem to chodzi mu o opis znaku...? Jak myślicie?

W sumie się nie dziwię. W większości horoskopów pisze się, że Panny są dokładne, pedantyczne, myślą schematycznie, są biurokratami, umysłami ścisłymi. Czy dla rockmana byłaby to reklama? Natomiast skorpion: ciągnie go do rzeczy zakazanych, do łamania tabu, do śmierci, do tajemnic. Są często opisywane jako niebezpieczne i... shmeksowne. A to do lekko nieobliczalnego artysty pasuje fantastycznie xD
...i oto kolejny dowód, że horoskopom nie wolno wierzyć.

No i jeszcze parę linków dla osób, które lubią wiedzieć, o czym się śpiewa:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Czw 22:49, 05 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:
Wywiad mnie trochę rozbraja. Tyle powiedział, co nic. Albo kiepsko u niego z angielski mi nie chciał się ośmieszyć, albo... tworzy sobie aurę tajemnicy <czyli to, co tygrysiczki lubią najbardziej ;] >


No fakt. Albo też gdzieś się śpieszył. W końcu to było chyba przed występem. I tak lekko olewczo[?] potraktował ten wywiad...? Chociaż może faktycznie u niego kiepsko z angielskim. Z resztą kto go tam wie!
Ale i tak jest słodki.

A właśnie, Miyavi rzucił szkołę w wieku 18 lat, aby poświecić sie całkowicie muzyce. A podobno uczył się dobrze!


Cytat:
...i oto kolejny dowód, że horoskopom nie wolno wierzyć.


Co nie zmienia faktu, że skorpion bardziej do niego pasuje xD Z resztą Skorpiony są namiętne i tajemnicze.

Tak przesłuchuje piosenki Miyaviego, ale on repertuar. Od ryków po słodkie ballady ^~^

EDIT!!

Kya! Oto co dziecie znalazło:

Kochanie--- tłumaczenie Itoshii Hito^^

Kochanie,
Nie płacz proszę...
Nie powiedziałem Ci przecież, że Cię kocham, po to,
by zobaczyć Twoje łzy...

Kochanie,
Wszystko będzie dobrze
Nie jesteś chyba smutna...?
Wiesz przecież, że gdy Ty jesteś smutna,
mnie również robi się smutno

Kochanie,
Nie zamykaj oczu,
Właśnie tak... Właśnie tak, nie wolno Ci teraz zasypiać

Kochanie,
Nie chodzi o to, że mogę dla Ciebie umrzeć
Zdecydowałem, że będę dla Ciebie żył
Oczywiście, zawsze z Tobą, od teraz, na zawsze...

Pokochaj bardziej samą siebie...
Mnie wystarczy pozostała cząstka Twej miłości

Kochanie,
Jeśli urodzę się ponownie
Pozostanę sobą
Ty również się nie zmienisz...
I będę powtarzał te słowa zawsze... zawsze...

Kochanie...
Powoli otwórz oczy...
Przecież nic się nie zmieni, prawda?

I tak właśnie jest dobrze,
...Tak właśnie jest dobrze...

Beszczelnie ściągnięte z:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Sob 12:35, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
Lider
Lider



Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Międzychód

PostWysłany: Pon 23:34, 30 Lip 2007    Temat postu:

sorki że tak krótko ale fajny ten gość ^^ nie mogłam przeczytać co jest napisane... taka trudna sytuacja, do tego nie mogę przesłuchać tego co śpiewa bo głośnik mi nie działa ^^' ale jak tylko będę mogła to przesłucham.
PS. Zgadzam się że jest podobny do Kaia ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Administrator
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mirosławiec

PostWysłany: Wto 12:04, 31 Lip 2007    Temat postu:


Taaa podobny xD Jest transwestytą (czym można np tłumaczyć gejowskie rękawiczki Kai'a z V-Force i jego niebieskie trójkąty na twarzy) i jest Biseksualny (Czyli tłumaczy yaoistyczne ff chorej wyobraźni fanek xD) Pasuje jak ulał prawda? No i nie można też zapomnieć że Miyavi na swój sposób też jest biznesmenem. Ale podkreślmy że na swój sposób.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Namida dnia Sob 12:35, 21 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sal
Lider
Lider



Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Międzychód

PostWysłany: Wto 15:09, 31 Lip 2007    Temat postu:

... nie wiem czy się zgadzasz czy nie xD ja to ostatnio nie czytam ze zrozumieniem xD ale fajnie wygląda. Najlepiej na tym zdjęciu to ty wysłałaś. To co pisałaś o Tokio Hotel. Jest na nim taki słodki <serduszka> i ma taką seksowną czarną grzywkę ;D
Przez Was mam kolejną postać na mojej liście najśliczniejszych wokalistów rocka <lol2>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum We never give up! Strona Główna -> Studio Ming Ming / J-Music
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin