We never give up!

Agnes Ka. · Wysłany: Pią 19:30, 14 Mar 2008 Temat postu: Jęz. obce i nieobce

Tak, wiem jak wszyscy się cieszycie !

Gdyż ja swoją przyszłość wiążę własnie z tą działką, zapraszam do dyskusji na ich temat.

Angielski, Niemiecki, Rosyjski... z tym, że ten ostatni to już prawie martwy w moim przypadku [bo uczyłam się w podstawówce] ale dwoma pierwszymi śmiem twierdzić, że porozumiem się bez problemów z native speakerami.
Cass, czy potwierdzisz? [ a spróbuj nie za te pomoce z english'a - żart sceniczny z wężem!].

Dla mnie, poza obcymi i wuefem, inne przedmioty mogłby nie istnieć [w akcie łaski niech zostanie wos i historia].
I kiedyś zacznę się uczyć francuskiego, sor od polskiego zaraził mnie pasją!

Moją ulubioną zabawą [na "wysokim" poziomie] stało się ostatnio na kilkanie słówek przewijających się w prawym rogu na stronie [link widoczny dla zalogowanych] To jest naprawdę wciągające!
Kto się chce dowiedzieć, co znaczy jodhpurs, booze,
hit-and-run, meat tooth [ostatnio miałam na matmie!] i inne inności, zapraszam! [dobra, wiem że to tylko dla mnie jest fascynujące, ale choiaż poudawajcie, że to jest frapujące! ups

Cassie · Wysłany: Pią 21:57, 14 Mar 2008 Temat postu:

Sal · Wysłany: Nie 22:31, 16 Mar 2008 Temat postu:

Ja niestety nie mam talentu do języków >.<

Rubinek · Wysłany: Pon 18:50, 17 Mar 2008 Temat postu:

Ja tam szybko załapuję, o co w tym wszystkim chodzi... Musze się wam nawet pochwalić, że jak nigdy w podstawówce i gimnazjum nie miałam angielskiego, tak teraz w technikum mam same piątki lol [a musicie wiedzieć, że angielski nie jest od podstaw, tylko kontynuacja] Jestem lepsza nawet od tych, co uczyli się anglika po 3 lata xd

Niemieckiego uczyłam się 6 lat, a mam go teraz od podstaw -_-# Więc pewnie podejrzewacie, jak się strasznie nudzę na lekcjach... -_-#

Sal · Wysłany: Pon 20:55, 17 Mar 2008 Temat postu:

Jak ja bym tak chciała >.< ja przy angielskim spędzam pół mojego życia a i tak sobie nie radzę^^' ale podobno większość byków tak ma więc się nie przejmuję :) ... powinnam ^^' kiedyś jacyś Japończycy do mnie zagadali po angielsku a ja wpadłam w taki stres że nie umiałam nawet powiedzieć "I don't speak english" xD tylko wydarłam się na cały sklep "NAMI!" (to moja przyjaciółka) tylko że ona uczy się anglika rok i powiedziała więcej niż ja... uczę się od podstawówki xD

Agnes Ka. · Wysłany: Sob 16:54, 22 Mar 2008 Temat postu:

Nie cierpię native speaker'ów. Specjalnie gadają szybko, żebyś ich broń boże nie zrozumiał i mają wielki ubaw, jak się poplączesz. Kiedyś gadałam na zajęciach z takim jednym Alex'em, jak mnie wkurzył, jak mu wrzasnęłam: COULD YOU TELL MORE SLOWLY, PLEASE?!
Ale przynajmiej osiągnęłam oczekiwany efekt ^^.

Tylko angielski i angielski... a niemca się nikt nie uczy? Kennen Sie Deutsch? 8)

Tygrysica001 · Wysłany: Pon 14:32, 24 Mar 2008 Temat postu:

Angielski... uczę się go od zerówki i... dalej nie rozróżniam czasów. Dogadać się jakoś sie dogadam. Raczej... I nie mam problemów z czytaniem... raczej... no na tyle jestem dobra by oglądać anime z angielskimi subami ^^
A niemiecki to moja specjalność! Też nie rozróżniam czasów, ale i tak jestem niezła! Ostatnio na konkursie z niemieckiego zajęłam 24 miejsce (na 198 uczestników!). Dowartościowałam się, bo większość uczestników było maturzystami, a konkurs był na cały GOP (Górnośląski okręg przemysłowy)! Wymiatam ^^
Kiedyś uczyłam się francuskiego ale teraz pamiętam tylko Je m'appelle Gosia. (?tak to się pisało?).
Mama mówi, że była zszokowana kiedy powiedziałam jej, że idę na biol-chem. Zawsze myślała, ze pójdę na językowy^^

orcinus-chan · Wysłany: Śro 14:15, 26 Mar 2008 Temat postu:

O mnie z jezykami jest tak że niemca uczę się od 4 klasy podstwówki. A angileski od gimnazjum. Najpierw był dodatkowy więc mi wisiał ale teraz w liceum mam obowiazkowy i idzie chociarz na tróje. Poza tym ucze się ,,zaocznie'' łaciny, greki, japońskiego, rosyjskiego i esperanto. Choć w tym ostatnim znam tylko jedno słówko a mianowicie orka. Łacinę to uiielbiam. A czasami gadam w języku chełmżyńskim hehe.

Sal · Wysłany: Śro 23:33, 26 Mar 2008 Temat postu:

To może jakieś mądre dziecko pomoże mi przetłumaczyć fragment książki GAckta... koleżanka sobie zażyczyła taki prezent... a ja nie mogę sobie poradzić... a urodziny ma już 11 kwietnia T.T

Rubinek · Wysłany: Czw 15:09, 27 Mar 2008 Temat postu:

Agnes Ka. · Wysłany: Pią 19:15, 28 Mar 2008 Temat postu:

Namida · Wysłany: Pią 20:58, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ja absolutnie jestem anty językowcem == a niemieckiego nienawidzę (ukłon w stronę szmaty, która go mnie uczy)
W sumie więcej rozumiem z anglika niż umiem powiedzieć. Mogę czytać i słuchać iw iem o co chodzi, a jak po prosisz mnie o powiedzenie czegoś to baranieje i nic nie umiem... (matury ustnej z anglika se nie wyobrażam...)

Mi fajfas pri tio! <-- jedyne co umiem z esperanto Razz

Sal · Wysłany: Pią 22:06, 28 Mar 2008 Temat postu:

lol 2 z angielskiego na polski... w tym problem że moja przyjaciółka uczy się niemieckiego nie angielskiego T.T debil ze mnie że się zgodziłam... ale cóż damy radę ^^ dla przyjaciół wszystko xD

Agnes Ka. · Wysłany: Nie 17:47, 30 Mar 2008 Temat postu:

Namida · Wysłany: Nie 18:06, 30 Mar 2008 Temat postu:

No nie... tylko jeśli nie zdobędziesz 6 punktów to się możesz cmoknąć, bo cała matura oblana...
Wiem jak to wygląda ^^' ale znając mnie... wszystko jest możliwe!