We never give up!

tekeli

Czytaliście "Pana Lodowego Ogrodu" Grzędowicza? Jeśli tak, pewnie zapamiętaliście dziwaczne stwory wydobywające się z mgły oraz krainę Węży.
Autor sam przyznaje, że zainspirowane były twórczością Bosha.

Bosh - najbardziej nietypowy twórca średniowieczno-renesansowy. Na swoich obrazach umieszczał chmarę dziwacznych potworków, niesamowitości mnożą się i wyskakują z każdego kąta, będąc przestrogą dla żyjących...
Wedle jednych - oszalał na skutek przeżytego w dzieciństwie pożaru. Dla drugich wyprzedzał swoją epokę. Można spróbować osądzić to samemu...

(x)[link widoczny dla zalogowanych]
(x)[link widoczny dla zalogowanych]
(x)[link widoczny dla zalogowanych]
(x)Sąd Ostateczny:
*[link widoczny dla zalogowanych]
*[link widoczny dla zalogowanych]
*[link widoczny dla zalogowanych]
... [link widoczny dla zalogowanych] ups

Namida

tekeli

Cóż - tworzył pod koniec średniowiecza, gdy powoli, ale uparcie zaczynał się rodzić renesans. A tak przynajmniej podają w albumie mu poświęconym...

A renesans jest chociażby w tym, że przedstawiał nie tylko sceny religijne, ale także z życia codziennego lub ilustracje przysłów niderlandzkich. A przede wszystkim: malarze średniowieczni nie podpisywali swoich prac! Bosch zamiast swojego nazwiska używał nazwy rodzimej miejscowości, jednakże... podpisywał sie!

orcinus-chan

Hieronim Bosh o tak jego siedem grzechów Głównych..

Agnes Ka.

Gdyby mi dali jego obrazy na maturze i kazali wskazać epokę, napisałabym późne średniowiecze... ja się tam zbyt wielu akcentów renesansowych dopatrzyć nie mogę...

tekeli

[quote=Agnes Ka.]Gdyby mi dali jego obrazy na maturze i kazali wskazać epokę, napisałabym późne średniowiecze... [/quote] No bo to właściwa odpowiedź, Agnes... wszędzie tak jest określany.
Trzeba być trochę zgłębionym w temat, by się dopatrzeć tych różnic.

Warsztat miał średniowieczny - to widać na pierwszy rzut oka. Dość płaskie postaci, niewiarygodna, płaska perspektywa "schodkowa"... Średniowiecze, droga pani, średniowiecze na pierwszy rzut oka. Na szczęście nie używał zasady "Im ktoś ważniejszy, tym większy".

Cały szkopuł siedzi w tematach, a nawet w wykonaniu obrazów religijnych. Za dużo tam chaosu i niejasności. Za dużo dziwacznych wizji. Mogło to wynikać z banalnego pomieszania zmysłów, ale miało wpływ na innych twórców, którzy są określani jako "renesansowi". Np. Bruegel Starszy - jego obrazy już są szufladkowane pod wczesny renesans.