Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnes Ka.
Moderator

Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:49, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A który temat wybrałaś? O Pinkim i Mózgu może? lol
Moim zdaniem maturę mieliśmy raczej prostą, co nie zmienia faktu, że w moim odczuciu słabo ją napisałam. I nie sugerujmy się tym, że trafiłam na polonistykę. Po prostu głupi ma zawsze szczęście. ^~^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gugi-chan^^
Blader

Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:09, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jak zobaczyłam ten temat o "myszonkach" to mi ochota do życia odeszła i pomyślałam, czy aby na pewno ci co to robili mają dobrze w głowach. Nie mniej jednak pamiętam matury przynoszone przez moją polonistkę na lekcje - wierz mi niektóre z nich były pooootworne niee Polaka bałam się najmniej... Natomiast geografia, eh zastanawiałam się czy ją zdam... Jakimś cudem wszystko dobrze się skończyło... Jednego jestem pewna, choćby nie wiem ile mi płacili nie cofnęłabym się w czasie, aby znów przeżywać "maturalne piekiełko"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnes Ka.
Moderator

Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:19, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A ja tak. wesoło było. Zwłaszcza na historii jak kolega Koczar spadł z krzesła przed rozdaniem.... [Cass, wstań z podłogi, nieładnie się śmiać].
Coby nie było offtopu: powiedz mi Ty Gugi, co Ty czytasz z polskiej literatury? Może fantasy? :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:16, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Z polskiej literatury... Hmm... najchętniej sięgam po dzieła Prusa. Najlepsza jego książka według mnie to "Faraon"... W gimnazjum podkochiwałam się w Ramzesie XIII... ^~^ Stare dzieje. Jeśli chodzi o zagraniczne pozycje to Shakespeare... "Wieczoru trzech króli" nic nie pobije... " Poskromienie złośnicy" też jest niezłe. No i oczywiście mój ukochany sonet 130..."My mistress' eyes are nothing like the sun(...)".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|