We never give up!

Tygrysica001

Kendo - sztuka walki wywodząca się z szermierki japońskich samurajów. Zasady walki oparte są na kodeksie bushido.

Kendo jest współczesną dyscypliną sportową wywodzącą się z kenjutsu – tradycyjnej szermierki mieczem japońskim, zwanym katana.

Własne reguły sportowe kendo zaczęło tworzyć już w XVIII wieku. Umożliwiały one samurajskim wojownikom bezpieczniejsze doskonalenie umiejętności szermierczych, a także bezkrwawą rywalizację pomiędzy różnymi szkołami. Ostatecznie usystematyzował je mistrz Chuta Nakanishi, twórca szkoły szermierczej nazywanej Nakanishi Ittoryu. Wprowadził on do walki treningowej maskę men, rękawice kote oraz bezpieczne miecze bambusowe shinai. Był także twórcą samej nazwy kendo, którą tłumaczy się jako „droga miecza”.

[pl.wikipedia.org/wiki/Kendo]

Po więcej informacji zapraszam na mojego bloga (ale starego XP animeblog.blog.onet.pl).

Ponieważ przez kilma miesięcy uczęszczałam na treningi dwa razy w tygodniu w filii katowickiej kendo, pragnę wyrazić swoją opinię.

Kendo nie jest sportem dla jakiś księżniczek i słabeuszy. To jest dyscyplina, w której dają ci prawdziwy wycisk.
Miecze do treningu bokeny są zrobione z drewna, wiec są ciężkie. Nawet jak się tak w pierwszym momencie nie zdaje. Po ponad 1000 machnięć nim podczas jednego treningu trzeba wykazać determinację, siłę i wytrzymałość. No oczywiście początkujący mają się na tyle dobrze, że nie muszą dotrzymywać tempa tym, którzy chodzą już dłużej.
Miecze do pojedynków - shinaie, są z bambusu przez co są lżejsze, ale za to są dłuższe.
Kendo kształci przede wszystkim mięśnie lewej ręki. Prawa teoretycznie powinna służyć tylko do pewniejszego prowadzenia miecza, a od lewej ma pochodzić cała siła. Przez postawę w jakiej sie stoi kształcą się uda i łydki (kiedy chodziłam nie miała cellulitów, a teraz? -_-# ).
No i poza tym kształci się też dyscyplina. Wystarczy spojrzeć na dziadka Takao. lol
Bohaterzy z M&A uprawiający kendo:
Motoko z Love Hina
Dziadek Takao
Takao
Kuno z Ranma 1/2
Aoyama z Tokyo Mew Mew (:3 =^.^= mew =^.^= mew =^.^= :3)

Aktualnie więcej nie umiem sobie przypomnieć ^^'

No a w sekcji kendo ważni są też ludzie. W ktej w K-ce są takie ziomy! A nasz Miwa-Młot-sensei ma żonę Japonkę i małą dziewczynkę z nią! Kumpela miała radochę, że dotknęło ją dziecko, w którego żyłach płynie japońska krew. I sensei mnie pochwalił i powiedział, że jestem dobra ;* *ta skromność*

Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego sportu (chociaż i tak nie musiałam ^^ XD)
No to idę ćwiczyć whaa (żart XP)

Namida

Wiem, że to ciężka dyscyplina, trzeba mieć siłę. Szkoda ze mieszkam w takiej dziurze... Tak to moze bym chociaż spróbowała.... A tak?

Mao

Ja tam bym kendo nei podołała, za słaba kondcja, a o sile już nic nei powiem. Po prostu katastrofa taki ze mnie leń. Z resztą trudno jest znaleść czas na taki trening.

Tygrysica001

eh z czasem to nie problem treningi były od 20.00 do ~22.00. Często się przeciągały. Chociaż... gdyby to było wcześniej to bym dalej chodziła. Mam niestety problem z dojazdem -_-#

ruspetriot · Gość

Hello! dudes please tell me where can I download free sex

Tygrysica001

Not here dude. Get out of here xP
...prośba do adminek by usunęły ten (mój) post i mojego zboczonego poprzednika...

Agnes Ka.

To ruspetriot:
Piss off! It's not a place for you, creep! Better go to the brothel... wanker.
Get the hell out of here! You're full of it!

/przepraszam, poniosło mnie, ale nie cierpię takich Trolli. Nie tłumaczcie sobie tego powyżej ...Nie pisałam tego, żeby pokazać, że nam brzydkie zwroty po ang, ale do takich ludzi jak ruspetriot inaczej się nie da... ;[

Akinom

Hhh dobryyy od**b xDDD.........i do tego sportu....tez bym chciala sprobowac az na to ze mieszkam v takiej dziurze ze nawet nieviem gdzie cos takiego ucza xD....ale jak znajde to chyba sprobuje mam juz troche praksy w judu to moze mi niepojdzie najgorze chocaz s tym mojim leniwieniem.....hh no coment xD

Namida

Taa... najgorzej to sie zmotywować, nie? ale jak chyba zacznie się chodzić, to pewnie wciąga ;))

Akinom

Mno wlasnie ze u mnie jest najgorsze wogole dam dojsc....bo po drodze jest zawsze tyle ciekawych rzeczy ktore mnie zwodza z drogi

xd ale jak juz tam jakims cudem dojde a niewykicham sie na to to juz jest dobrze....tylko najgorza ta droga :/

Gość

ja chodzę na iaido czy można to zaliczyć do kendo sam nie wiem

Rubinek

Ja mam straszną ochotę ćwiczyć jakieś sztuki walki... ;* Tylko nie podoba mi się reakcja innych jak słyszą to z moich ust - śmiech. Ehh... Nikt mnie nie rozumie.. -_-#
Ja też słabeusz jestem o lenistwie już nie wspominając x) Ale spróbować bym pewnie spróbowała ^^

I w tym miejscu mam pytanie... Bo ostatnio ucięłam sobie pogawędkę z kolegą z klasy o sztukach walki właśnie i powiedział, że w Polsce zakazane jest nauczanie walki jakąkolwiek bronią... Opowiadał mi, że jak na jakiś zajęciach jakiś chłopak powiedział swojemu nauczycielowi, że uczy się czegoś takiego to zabronił mu o tym rozpowiadać. Takie kursy są rzeczywiście nielegalne?