We never give up!

Gość

"Homo homini lupus est"

Płaczesz, kochana?
To sobie płacz!
Nie przejmuję się tobą!

Boli cię serce, dziecino?
Niech Ci zaboli!
Nie przejmuję się tobą!

Potykasz się o nieszczęścia?
To się potykaj!
Nie przejmuję się tobą!

Musisz się ukrywać
Przed innymi?
To się ukrywaj!
Nie przejmuję się tobą!

Brak Ci kasy, koleżko?
Nie pożyczę Ci jej!
Nie przejmuję się tobą!

Skrzywdzono cię, mała?
To się zastrzel, k**** !
Nie przejmuję się tobą!

Będę życzył wszystkim dokoła żle!
Będę życzył wszystkim dokoła podle!
Będę ranił, będę krzywdził, będę pluł jadem żmii
We Wszystkich!

Nie obchodzi mnie to,
Czy ktoś mi odpowie
Czy raczej się podda!

Nie jestem już dla was człowiekiem...
Tylko demon we mnie trwa...
Gotowy, by was zgładzić...

To wiersz, który jest odpowiedzią na ludzkie chamstwo i pokazuje zło, które w każdym człowieku tkwi. To monolog zwyczajnego człowieka, który nie reaguje na ludzkie krzywdy i jeszcze życzy im niezbyt dobrze. Czekam na komentarze.

Sal

Wiersz jest naprawdę podły... ale nie obchodzi mnie to xD mimo że jest chamstwo na świecie i tak dalej to jednak są dobrzy ludzie tzw altruiści. Nie można o nich zapomnieć. Wiersz podoba mi się mimo że jest taki "olewający". Aż mam ochotę go zinterpretować.(Tego nas ciągle uczą w szkole i to wchodzi w krew)

Gość

Ciekawe, kto jeszcze się odezwie w tej sprawie. Ale z góry dziękuję za odpowiedź Sal. Wink

Namida

Hmm Monolog ciekawy i oryginalny, nie powiem. Podoba mi się. i Muszę się z tobą zgodzić. Czasem mam już dość oglądania tych wszystkich reportarzy o tragediach ludzi i sama mówię sobie: a co mnie to k**** obchodzi?
Ale potem się tłumaczę, że pewnie nie jedna osoba sobie tak myśli... No bo każdy ma swoje troski i problemy, czasem większe i mniejsze... Ale to sprawa indywidualna, to co dla jednego jest tragedią życiową to dla drugiego może być mało ważne.
I czasami jest tak, że ci którzy tak źle życzą innych też bardzo cierpią. Są nieszczęśliwi, samotni, niezrozumiani... I chyba dlatego tak reagują, Tak myślę. I tak interpretuję twój wiersz. Czy słusznie, nie wiem...

kuba2803

treść wierszu brutalna ale zgodna z rzeczywistością
widze że ktoś tu ma talent Very Happy

Rubinek

Tak, t prawda, kuba2803.... Ja też to dostrzegłam

Bardzo mi się podoba ten wiersz... Świetnie oddaje ludzką naturę w naszych czasach... Choć jest to dość brutalne, ale wydaje mi się, że inaczej chyba się nie da xd

Gość

To moja następna twórczość, tym razem jest o moim wnętrzu i o moich osczuciach, kiedy muszę walczyć jak partyzant w walce o Beyblade. Posłuchajcie...

„Samotna”

Krwawi moje serce
A mimo tego poruszam się
Krwawi moje serce
A mimo tego wiem, że jestem
Krwawi moje serce
A mimo tego kryję wszystko,
Co jest we mnie

Już dość
Już basta
Już koniec
Chcę zrzucić swe jarzmo
I promienieć cała swą duszą

Ale co ludzie mi powiedzą?
Że się z Księżyca urwałam?
Że uderzyłam się w głowę ?
Że mnie wyślą do wariatkowa?!

Kiedy mówią mi słowo: PSYCHIATRYK
Widzę swymi oczami piekło na ziemi
Szare ściany
Szare, ciężkie drzwi
Małą przestrzeń
Ludzi z strzykawkami
Moich braci
Tak samo cierpiących jak ja
Związanych, okutych, skrępowanych
I nafaszerowanych eliksirami normalności
Wielkie, niebezpieczne machiny tortur
Co w pięć minut pozbawi ludzi istnienia
Albo wiary

Sama teraz czuje się
Jak w tym wspomnianym miejscu
Kiedy muszę ukrywać swą niezwykłą tożsamość
Przed innymi

Chcę wylać całą swą duszę
Żeby mnie zrozumieli
I zaakceptowali
Ale również wśród swego ogniska domowego
Nie odnajdę spokoju
Którego tak bardzo potrzebuję…

Chcę poszukać kogoś takiego jak ja
Takiego, który tak samo cierpi
Takiego, który tak samo musi być w klatce z bólu
Takiego, który tak samo musi zmagać się co dzień
Z odwiecznym dylematem:
Czy pokazać się światu?
Czy żyć w ukryciu?
Czy mówić z całego serca?
Czy lepiej zamilczeć?
Czy dać komuś pomocną rękę czy nie?
Czy wykrzyczeć na cały głos, kim się jest?
Czy lepiej oszukać innych i siebie?
Czy żyć dalej w męczarniach?
Czy raczej odejść z tego świata?

Wiele pytań,
Na których odpowiedzi brak
I wskazówek

Zgubiłam się…
Zginęłam…
Czy kiedyś poczuję spokój
W mej duszy i na świecie?

Życie daje mi złe rzeczy
Nie chce mi dać dobrych…
Chcę w końcu też ujrzeć
Jasną stronę!
Chcę czuć szczęście i radość
Z spotykania się z ludźmi!
Chcę poczuć smak miłości
Jaką może mi dać chłopak jak z marzeń!
Chcę cieszyć się ż życia!
Chcę czuć dobro tkwiące we mnie
I w innych!
Chcę wypełnić swe serce zacnością!
Chcę oddychać szczęściem!
Chcę dotknąć czyjś rąk!

Już dość!
Już basta!
Już koniec!
CHCĘ ŻYĆ

!

Mam nadzieję, ze nie będziecie się ze mnie śmiać... ^~^

Rubinek

A z czego tu się śmiać? Wiersz jest bardzo dobry, podoba mi się

W pewnym sensie jest to także o mnie [w miejscowości, w której mieszkam i jej okolicach jestem chyba jedyną osobą, która lubi M&A] I zgadzam się z tekstem wiersza w 100% ^^

Namida

Tygrysica001

Tak jak czytałam to stwierdziłam, że nadaje się to na tekst piosenki.
Ten wiersz przemówił do mnie. Poprzedni też był świetny.

Gość

W gruncie rzeczy, Namida, to może być dobry pomysł. Mogłabym pisać teksty piosenek np. dla Dody ( o Wiśniewskim nie ma, co marzyć... Nie lubię go whaa ). Dzięki za komentarze do mych wierszy i zachęcam dalej do dyskusji na ten temat.